Jak znaleźć swój wyróżnik i zacząć przyciągać odbiorców

Zastanawiasz się co napisać o swoich pracach? Chcesz pokazać się światu, ale przytłacza Cię ilość i jakość podobnych ofert? Porównujesz się z wynikami konkurencji, zamiast skupiać się na prezentacji swoich mocnych stron? Czytaj dalej!

Mówi się brzydko, że artystów jest jak psów. I chociaż nie zgadzam się z tym stwierdzeniem, mam wrażenie, że wielu twórców gdzieś podskórnie w nie wierzy. Z pierwszego wrażenia, że tworzą coś niesamowitego, łatwo przechodzą do porównywania się z innymi a potem dochodzą do przekonania, że jednak nie ma w tym nic wyjątkowego, bo przecież “tyle innych osób, też się tym zajmuje”. I potem dodają swoje dzieło na stronę internetową, na fb czy na insta i zamiast opisu zamieszczają lakoniczny opis na temat wymiarów pracy, czy materiałów z jakich ta praca się składa, albo kiedy powstała. I tyle.

Taka postawa nie przyciąga. A twórca, który nie otrzymuje feedbacku zaczyna się zastanawiać, czy to wszystko ma sens. Nie wiele osób zadaje sobie trud, żeby odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania o wyróżnik swojej pracy. Wyłam się! Poniżej podaję Ci kilka wskazówek, jak to zrobić 🙂

Ty, zamiast Ja

Ja wiem. To trudne. Wolne duchy są zazwyczaj mocno skoncentrowane na sobie, na swoich odczuciach, doznaniach, na swoim zdaniu, swoich poglądach, myślach itd. Mogą godzinami gadać o tym, co ich jara, co kochają robić i jaką mają z tego frajdę. Ale tu nie chodzi o Ciebie, Robaczku. Tu chodzi o Twojego odbiorcę, bez którego Twoje działania nie mają sensu. Bo po co układać kwiaty, skoro nikt ich nie dostanie? Po co pisać książki, których nikt nie przeczyta? Po co szyć ubrania, które będzie nosił tylko manekin? Tak, to jest bardzo ważne, żeby uświadomić sobie, jak ważny dla Twoich działań jest odbiorca. Jest tak samo ważny jak Ty. Dlatego cała Twoja komunikacja powinna być dla odbiorcy. Nie ma łechtać Twojego ego, ale wspierać Twoich fanów. Publikując, pytaj siebie, co Twoja społeczność będzie z tego miała. Już samo to podejście zmienia wszystko.

Materiały / technika

Okej. To często jest opisywane. Z czego zrobione, w jakich wymiarach, jaki kolor. Ale Ty nie zatrzymuj się na tych pierwszych, nic nie mówiących faktach. Możesz napisać, że zrobiłaś po prostu ładny tort z truskawkami i serkiem mascarpone na urodziny 2 latki. Ale jeśli chcesz, żeby opis zrobił wrażenie, opisz ile robi się polewę z białej czekolady, która przechodzi kolorystycznie z bieli do różu. Dodaj, że truskawki są z pola od Pani Hani, a jajka od sąsiadki z szczęśliwymi kurami, a nie z chowu klatkowego (oczywiście jeśli to wszystko prawda!). Możesz nagrać jak formujesz lizaki, które potem są ozdobą torta, albo ile precyzji wymaga równe przecięcie biszkoptu. Eksperymentuj. Dziel się ze swoimi fanami scenami zza kulis, pokazuj co jest z czego zrobione, obserwuj, co jest dla nich najbardziej interesujące i ekscytujące. Dla wielu osób, zaskoczeniem może być fakt, nie tylko to jak coś robisz, ale też np. kiedy. Profesjonalny bukiet panny młodej, robi się w dniu ślubu. Jeśli ślub jest wcześnie, czasami florystka musi wstać w środku nocy, żeby go przygotować. Jest różnica w opisie: “Bukiet ślubny ułożony przeze mnie dzisiaj”. A “Bukiet ślubny, który zaczęłam przygotowywać o 4 nad ranem”.

Podejście do pracy

Każdy traktuje swoją pracę inaczej. Niektórzy trzymają się kurczowo zasad i każdą prośbę o odstąpienie od jakiejś reguły traktują jako policzek. Inni nie mają problemu z tym, żeby dopasować się do wymagań klienta i z chęcią modyfikują plany. Dla jednych ma ogromne znaczenie czy materiały, z których korzystają są produkcji polskiej albo europejskiej, inni mają to gdzieś i bez wahania zamawiają produkcję z Chin. Jedni podczas wykonywania usługi trajkoczą jak najęci, inni spędzają ten czas w ciszy, jeszcze inni puszczają muzykę.  Swojego fryzjera, do którego chodziłam kilka lat (i dalej bym chodziła, gdyby nie przeprowadzka) uwielbiałam za to, że po ustaleniu co robić, nic więcej nie mówił. Dzięki temu był to dla mnie czas relaksu. Ale nie wszyscy tak lubią. Założę się, że dla niektórych klientów, rozmowa w trakcie usługi może być wartością dodaną. Dlatego nie ma sensu, żebyś modyfikowała swoje podejście pod klienta: przede wszystkim dlatego, że to zwyczajnie niemożliwe. Musisz wybierać na wielu polach i próba zadowolenia wszystkich skończy się tym, że nie zadowolisz nikogo. Dlatego po prostu miej swoje zasady i pokazuj je jako coś pozytywnego, a znajdą się osoby, którym Twoje podejście będzie pasować. Inni pokręcą nosem i pójdą dalej – pozwól im odejść. Skup się na tych, którzy nadają na tych samych falach.


Misja, przesłanie, wartości

Być może nie da się tego ocenić po wyglądzie produktu, który tworzysz czy po samym procesie, ale to na jakich wartościach oparty jest biznes czy samo działanie artystyczne, prędzej czy później wypływa na powierzchnię i może stać się Twoim wyróżnikiem. Nie musisz czekać, aż odbiorcy sami dokopią się do tych informacji. Możesz ich na bieżąco informować, że np. wszystkie projektowane przez Ciebie ubrania są szyte w polskiej szwalni, a wszystkie materiały tworzone i pozyskiwane na zasadach fairtrade. Być może kupując Twój produkt, klient wspiera Twoje działania charytatywne? Powiedzmu o tym! A może dbasz o to, żeby opakowania były ekologiczne? Koniecznie pomyśl, co dobrego chcesz zrobić na świecie dzięki swojej pracy? To nie muszą być dodatkowe rzeczy, jak oddawanie iluś procentów ze sprzedaży na konkretny cel charytatywny (chociaż oczywiście mogą). To mogą być małe rzeczy, które będą miały znaczenie dla Twoich odbiorców. 


Społeczność

Być może Twoim wyróżnikiem jest społeczność, którą tworzysz wokól swoich kreatywnych działań? Uczysz grania na bębnach? Oprócz nauki, dla uczniów może mieć ogromne znaczenie to, że poznają innych Twoich uczniów, że będą mieli z kim pogadać o swoich wyzwaniach, umawiać się na wspólne granie czy omawiać techniczne szczegóły swoich instrumentów. Piszesz książki dla dzieci? Może czas na założenie klubu, w którym dzieci będą proponować inne zakończenia rozdziałów czy rozwój wypadków z Twoimi bohaterami? Jeśli nie masz społeczności wokół tego co tworzysz, możesz ją stworzyć. Oczywiście jeśli chcesz i jeśli chcesz z nią być. Inaczej to nie ma sensu.


Dodatki

Czasami wyróżnikiem nie musi być sam produkt czy usługa, czasami może to być coś zupełnie dodatkowego, jak na przykład opakowanie czy czas wysyłki. Oczywiście nie wiele jest osób, które kupią produkt tylko dlatego, że jest ładnie zapakowany. Ale już mając do wyboru dwa produkty… klient może wybrać właśnie ten, którego nie będzie musiał samodzielnie pakować na prezent. 


Twoja pasja

Inspiracja jest zaraźliwa. Jeśli coś skradło Twoje serce, dziel się tym! Jeśli coś sprawia, że masz ochotę krzyczeć z radości – opowiedz o tym innym. Jeśli jesteś szczęśliwa tworząc, będąc w miejscu w którym jesteś, nie bój się mówić o tym głośno. Nie poprzestawaj jednak na ogólnikach typu: uwielbiam pisać. Dokop się do szczegółów; może uwielbiasz dźwięk pisania na klawiaturze, może zapach papieru swojego zeszytu, w którym piszesz, a może ten moment, kiedy budzisz się rano i szybko łapiesz cokolwiek do pisania, żeby pomysł, który Cię obudził, nie uleciał. Mów co dla Ciebie jest wyjątkowe, ale staraj się to podać to w jak najciekawszej formie. Nie musisz nic wymyślać na siłę. Wystarczy Twoja autentyczność i refleksja nad tym, co DOKŁADNIE jest w tym procesie takie fajne DLA CIEBIE. To może być coś, czego inni twórcy w tej samej technice nie cierpią – to nic. Dla Ciebie może to być zaleta. Ja na przykład uwielbiam w akwareli to, że nie ma opcji ctrl+z, czyli że nie można się cofnąć. Raz namalowana plama zostaje. Sporo osób ubolewa nad tym, że nie można potem nic z tym zrobić, a ja uwielbiam to, bo po pierwsze uczy mnie konsekwencji i planowania, a po drugie… upraszcza wybór. Mam tysiąc pomysłów na minutę i jeśli mogę zmieniać – zmieniam co chwilę. Dla mnie akwarela jest zbawieniem, bo jak już coś namaluję, mogę tylko kontynuować, nie mogę zamalować połowy i namalować od nowa.

Nie bój się opowiadać

Nie licz na to, że wszyscy sami wszystkiego się domyślą. Podaj im to na tacy, opowiadaj swoje historie, dziel się sukcesami i potknięciami, słowem: daj się poznać. Jest jeszcze jeden plus tego, że dokładnie się zastanowisz nad tym, co Cię wyróżnia: poczujesz się pewnie. A Twoja pewność co do tego, że dajesz konkretną wartość, bezpośrednio przekłada się na wrażenie, jakie robisz. Jasne, pojawia się pokusa, żeby po prostu zapytać innych: co jest w Tobie i Twoich działaniach takiego wyjątkowego? Nie ma w tym nic złego, pochwały i dobre opinie innych podbudowują. Ale nie możesz na nich zbudować WEWNĘTRZNEJ pewności, co do tego, że Twoje działania mają sens. Czasami przy niskiej samoocenie to dobre słowa innych mogą Cię naprowadzić na dobry kierunek. Ważne jest jednak, żebyś sama w końcu to dostrzegła, a nie opierała się tylko na opiniach innych.

Mam nadzieję, że trochę pomogłam i wiesz już, jak dokopać się do swoich wyróżników. Możesz zrobić pierwszy krok i wpisać jeden, albo nawet kilka swoich wyróżników w komentarzu. Zacznij się dzielić od razu, nie czekaj!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *