Prawdziwe szczęście jest wtedy, gdy robisz w życiu, to co lubisz robić. Gdy Twój własny biznes online jest taki, jak chcesz …. Pewnie powiesz… ” Tak łatwo Ci to napisać, a to wcale nie takie proste”. Znasz to? Czujesz, że to, co robisz nie sprawia Ci satysfakcji, że mogłoby być inaczej, że się męczysz? Niby jesteś świadoma, że może być INACZEJ, lepiej. Ale nie wiesz, jak dotrzeć do tego „lepiej” i co ono tak naprawdę oznacza?
TRUDNE POCZĄTKI WŁASNEGO BIZNESU , CZYLI „KAŻDY KIEDYŚ ZACZYNAŁ …”
Prowadzenie własnej działalności jest najtrudniejsze na początku. Nieistotny jest tutaj rodzaj biznesu. Potrzeba więc bardzo dużo wytrwałości i wytrzymałości.
Zawsze z czymś startujemy w biznesie, od czegoś zaczynamy. Nie zawsze będą to profesjonalne i piękne początki — one będą zależne od wielu czynników. Mogą zależeć od Twoich funduszy, Twojego doświadczenia, umiejętności, wiedzy, kontaktów, potencjalnych klientów itp. Mogą wiązać się również z tym, że poświęcisz na jego stworzenie mnóstwo energii i pracy. Bo wiadomo… warto stworzyć stronę internetową. Czasami konieczne jest założenie sklepu internetowego lub wykorzystanie popularnych platform sprzedażowych — by możliwym było uruchomienie sprzedaży Twoich produktów lub usług. Doskonałym pomysłem jest też przemyślenie, jak i z czym zaistnieć w mediach społecznościowych. Bo jak wiesz, cały ten marketing internetowy jest bardzo istotny.
Tym bardziej Ci trudno, gdyż w dobie m.in mediów społecznościowych ciężej się wybić na tle konkurencji. Marketing internetowy prężnie się rozwija, więc jestem przekonana, że każdy znajdzie dla siebie przestrzeń na założenie firmy i swój piękny biznes online.
Początki mają to do siebie, że są niedoskonałe, ale by rozpocząć własny biznes — to musisz być tego świadoma. I pamiętaj: nie będzie twojego piątego, dziesiątego odcinka na YouTubie, jeżeli nie będzie pierwszego. Nie będziesz mieć piętnastego, czy trzydziestego klienta, jeżeli nie będzie pierwszego.
Każdy kiedyś miał te swoje pierwsze razy.
BIZNES ZWIĄZANY Z TOBĄ
Twoja wizja i to, kim wewnętrznie jesteś naprawdę — powinny być dla Ciebie rzeczą Świętą. Powinnaś stworzyć połączenie między Tobą, a biznesem (szczególnie na jego początku).
Świat tego jeszcze nie zobaczy na tym etapie. Nigdy nie jest tak, że najpierw wydarzy się w Twoim życiu coś wspaniałego (osiągniesz sukces), a dopiero potem uwierzysz, że możesz ten sukces osiągnąć. Najpierw zawsze są marzenia i wewnętrzne przeczucie „ja mogę coś więcej”, „ja jestem kimś więcej” lub też “dla mnie założenie własnego biznesu to cel w życiu”.
Może być tak, że tego potencjału na zewnątrz jeszcze nie widać, ale jeżeli ty go czujesz, Twoje serce Cię woła i masz ogromne pragnienie zrobienia czegoś i tak bardzo chcesz rozpocząć własny biznes — to znaczy, że to jest już w twoim polu energetycznym. Jeżeli będziesz w to wierzyć i podejmiesz akcje, to ta rzeczywistość wokół Ciebie będzie się zmieniać.
Otoczenie, ludzie, znajomi — oni mogą na początku nie być przekonani do Twojej wizji, do Twojego pomysłu. Nic w tym dziwnego. To jest naturalny proces. Bo najpierw to wszystko w Tobie dojrzewa i rośnie. Ty w ten świetny pomysł na głębokim poziomie. A Twoje otoczenie? Nie wymagaj, że na tym etapie będzie czuło, tak samo. Im częściej będziesz się czuła tą osobą, którą naprawdę jesteś, tym więcej będziesz miała inspiracji z głębi serca. A co więcej, oprócz inspiracji bardziej będziesz wiedziała, w jaką stronę iść, z kim nawiązywać współpracę, jakie decyzje podejmować.
To będą piękne podpowiedzi z głębi Twojego serca, które będą maksymalnie przyspieszać rozwój Twojego biznesu.
NIE ZAPOMINAJ, DLA KOGO TO WSZYSTKO ROBISZ
Mogą przytrafić się sytuację, w których ktoś z otoczenia będzie podcinał Ci skrzydła, będzie zwracał Ci uwagę, co zrobiłaś źle. To może uderzyć w Twoją niepewność — to może spowodować, że się wycofasz, zaczniesz mieć wątpliwości.
Pamiętaj wtedy, dla kogo to wszystko robisz. Być może masz już klientki/klientów, którzy są zadowoleni z Twoich produktów/usług. Przypomnij więc sobie taką sytuację, kiedy ktoś Ci dziękował lub mówił miłe słowa, komplementy, doceniał i wychwalał Twoją pracę.
Nie robisz tego wszystkiego dla konkurencji.
Nie robisz tego dla kolegów, koleżanek z branży.
Nie robisz tego dla osób, które nigdy nie będą twoimi klientami.
Ty to robisz dla bardzo specyficznej grupy osób. Dla swoich zadowolonych klientów. Na tej grupie się skup.
NIE TRAĆ CZASU NA RZECZY MNIEJ WAŻNE
Skup się na tym, co przyniesie Ci najlepsze efekty, w najkrótszym czasie.
Czasami jest tak, że my dobrze wiemy, czego nam brakuje w biznesie, ale najprościej mówiąc: Nic z tym nie robimy. Ty dla przykładu oferujesz świetny produkt, ale nikt o nim nie wie, bo reklama kuleje, social media kuleją … Nie inwestujesz w to. Co więcej, w tym czasie skupiasz się na rzeczach mniej ważnych. Doszlifowujesz to, co oszlifowane już zostało…
Efekty będą słabe, bo nie na tym się skupiasz, na czym powinnaś w danym momencie.
Pomyśl, co powinnaś zrobić, żeby nie osłabiać efektu, bo to grozi tym, iż cała Twoja dotychczasowa praca okaże się syzyfową.
Skup się na najsłabszym ogniwie.
A być może warto zainwestować, podjąć konkretne działania i w końcu “zjeść tę żabę”? Może opracuj skuteczną strategię marketingową, być może poproś o wsparcie specjalistów SEO, którzy na co dzień opracowują strategie optymalizacji stron online, a może uderz, chociażby w media społecznościowe? Być może masz doświadczenie, ale “kto pyta — nie błądzi” i warto dopytać kogoś o sprawdzone pomysły, najlepsze rozwiązania? A może to umiejętności zarządzania u Ciebie kuleją i nie dajesz rady kierować rozbudowującym się zespołem. Może Twoją słabą stroną jest pisanie tekstów na bloga? Coś zapewne jest tą Twoją piętą achillesową i zawsze możesz podjąć działania, które doprowadzą do zwiększenia Twojej “widoczności” w Internecie, do tego, że w ogóle jesteś i sprzedajesz, czy świadczysz usługi. Pamiętaj, że zawsze możesz skorzystać z pomocy innych. Możesz też delegować.
ODPUŚĆ PERFEKCJĘ
To jest mocny punkt. Bolączka wielu… nie będzie perfekcyjnie na początku. Musisz do tego dojść. Popatrz… to człowiek prowadzi biznes. Człowiek jest istotą omylną, popełnia błędy, nie jest doskonały. W związku z tym dlaczego biznes ma być? A jeśli raz, drugi, trzeci nie będzie perfekcyjnie — to czy nie warto wyciągnąć z tego cennej lekcji dla siebie? Czy nie lepiej każdego dnia stawać się lepszą wersją siebie z wczoraj? Przecież biznes to po części stałe aktualizowanie wiedzy.
Odpuść ten perfekcjonizm. On jest skutecznym hamulcem w działaniach.
COŚ, CO HAMUJE CIĘ WE WŁASNYM BIZNESIE
Wewnętrzny krytyk wymyśla sobie różne pseudokrytyczne argumenty. On może Ci mówić: „Nigdy nic nie sprzedałaś, więc nigdy nic nie sprzedaż”. Jeśli nic nie sprzedałaś — to nie sprzedałaś. To przeszłość. Ale niby dlaczego masz nie sprzedać w przyszłości? To fantazja prosto z naszego mózgu, który walczy z samokrytyką. Nie katuj się. Zauważaj swoje emocje. One są bardzo istotne i zawsze muszą być zauważone, przeżyte. Jeśli je pozostawisz, to wrócą do Ciebie przy pierwszej lepszej okazji.
Wiesz, jaki jest na to świetny sposób? Kartka, długopis. Zapisujesz wszystko, to co czujesz, co myślisz. To pomaga.
AKCEPTACJA PORAŻEK
Błędy są i będą. To część życia.
Tak, jak już wyżej wspomniałam, własny biznes, tak samo jak ludzie, jest niedoskonały, bo jest prowadzony przez ludzi niedoskonałych. Będą błędy, porażki, „fakapy”. To jest normalne. Jeżeli klient jest z jakiegoś powodu źle zaopiekowany, niezadowolony — to ważne jest, aby coś z tym zrobić. Jesteś człowiekiem, możesz przeprosić i iść dalej. Tak po ludzku.
CELEBRUJ!
To bardzo ważna część. Czuj ten sukces już teraz, nawet jeśli on jeszcze nie przyszedł. Celebruj nie tylko rzeczy, które już Ci się udały. Możesz celebrować wszystko, to o czym marzysz, na co czekasz, w co mocno wierzysz. Spróbuj. Może być tak, że poczujesz w ciele, że one już się spełniły! Zobaczysz, że jeśli znajdą się one w Twoim polu energetycznym, to przyciągniesz je. Pojawią się kolejne pozytywne myśli i inspiracje, które będą w stanie nakierować Cię na właściwe tory i przybliżyć Cię do realizacji celu.
Ciesz się tym procesem. Ciesz się tymi sukcesami, czy to małymi, czy dużymi, czy też tymi, które jeszcze są w drodze. Tutaj nie chodzi wyłącznie o to, że masz cały czas chodzić szczęśliwa, bo oczywiście trudne i negatywne emocje się pojawią. Wtedy ty musisz wiedzieć, jak z nimi postępować i je przeżywać, by sama siebie nie oszukiwać. Oczywiście samo to, że inaczej myślisz i jesteś na wysokich wibracjach — to jedno. Drugie natomiast to kwestia radzenia sobie z trudnymi momentami. Jeśli połączysz je z wdzięcznością, satysfakcją i pomyślisz o tym, co czeka Cię na końcu drogi, którą zamierzasz przejść, to zmieni się Twoje nastawienie i myśli. Inne myśli to zupełnie inne pozytywne emocje. A na fali tych emocji przychodzą wskazówki z Twojego wnętrza.
Pamiętaj, zawsze musisz podjąć akcje. Nie wystarczą same afirmacje, siedzenie i zakładanie, że wszystko jest super. Najwyższą formą manifestacji i tego, że ty się łączysz jest działanie. To jest najwyższa forma Twojej modlitwy, wejścia, decyzji, zaangażowania. Ono dużo prędzej się zadzieje i będzie zupełnie innej jakości, kiedy ty będziesz w wysokich wibracjach i kiedy będziesz czuła, że ten sukces już nadchodzi.
Sukces, którego pragniesz, jest w Twoich rękach. A tym szybciej go osiągniesz, im bardziej weźmiesz sobie do serca i wdrożysz w życie powyższe rady.
Skup się na tym, że biznes jest Twoim strategicznym kompanem, a ty jego energetycznym wsparciem. Ty mu dajesz inspiracje prosto z serca, a on Ci daje satysfakcje w postaci wyników, efektów, zadowolenia klientów. Dzięki temu ty rozkwitasz, on rozkwita. Dzięki niemu wykorzystujesz swój cały potencjał i budujesz swoją moc.
Na początku jest najtrudniej. Ale nie poddawaj się.
Mocno wierz, gdzie zmierzasz w swoim własnym biznesie pełnym mocy, który jest zgodny z Tobą. I już dzisiaj możesz zacząć dążyć.
Ja Ci tego życzę i trzymam mocno kciuki.
Lena.
Jeśli wolisz słuchać, niż czytać lub czujesz niedosyt — to serdecznie zapraszam Cię do odsłuchania całego premierowego odcinka mojego podcastu, w którym opowiadam o kolejnych bardzo ważnych elementach układanki biznesowej nawiązującej do BIZNESU MOCY.
Jeśli chcesz osiągnąć spełnienie zawodowe i obfitość finansową — nie tylko poprzez nabywanie wiedzy biznesowej, ale również przez pracę z ciałem, energią i układem nerwowym to śledź mnie w social media, kolejne odcinki podcastu oraz NEWSLETTER.
Dodaj komentarz