Po czym poznasz, że jesteś multipasjonatką?

Dzisiejszy artykuł będzie o multipasjonatkach, nazywanych również ośmiornicami lub skanerkami. Są to osoby, które mają bardzo dużo różnych zainteresowań, a ich uwaga szybko potrafi przenosić się z jednego tematu na drugi, a potem na trzeci. Czasami nie są one w stanie dokończyć projektu lub wytrwać w danej pasji dłuższy czas, ponieważ ich uwaga już wędruje do kolejnego zainteresowania. Jest kilka elementów, po których możesz poznać, czy jesteś multipasjonatką.

Jak by to powiedzieć?…

Są pewne charakterystyczne dla ośmiornicy zdania. Często można usłyszeć, jak mówi ona: “Nie daję rady trzymać się jednej rzeczy…” “Wiem, że powinnam się na czymś skupić, ALE… 1. …nie wiem, na czym, 2. …coś innego zaczęło mnie interesować, 3. …moja uwaga szybko słabnie” “Tracę zapał, mimo że jeszcze przed chwilą myślałam, że znalazłam pasję / misję na całe moje życie. Myślałam, że zatrzymam się przy tym na dłużej, ale jednak nie.” “Ciągle waham się i nie wiem, czym chcę się zająć.” Ośmiornice mają też często poczucie, że kończą z niczym. Tak często zmieniają zdanie, że ostatecznie niczym nie potrafią się konsekwentnie zająć. “Boję się wybrać jedną drogę, bo co jeśli się okaże, że to jednak nie będzie to?”

Kto nie ma cech ośmiornicy?

Multipasjonatką nie jest osoba, która interesuje się od dawna jedną rzeczą i od długiego czasu się jej poświęca. Inaczej mówiąc, nie jest nią osoba, która ma bardzo silne zainteresowanie i wszystko poza tą jedną pasją jest dla niej mniej ważne i mniej warte uwagi. Ten typ artysty nazywa się specjalistką. Ośmiornice równolegle wiele rzeczy postrzegają jako wartościowe. Dla multipasjonatek charakterystyczne jest to, że pociąga je wiele niepowiązanych ze sobą zainteresowań – i właśnie ten brak związku jest kluczowy. Na konsultacjach trafiam na osoby, które lubią malować akwarelami, farbami olejnymi, akrylami, a oprócz tego chwytają się digitalu. Prawdą jest, że są to różne media i różne sposoby malowania, natomiast nie jest to coś zupełnie odrębnego. Taka osoba nie jest skrajną multipasjonatką, bo te wszystkie zajęcia są ze sobą powiązane. Jest kilka rodzajów multipasjonatek i o tym więcej mówię na warsztatach i w kursie online.

Multipasjonatka w sklepie z zabawkami

Multipasjonatki często określają siebie jako beznadziejnie zainteresowane WSZYSTKIM. Nie chcą się również specjalizować, bo wybór jednej rzeczy oznacza porzucenie reszty. Ośmiornicę można porównać do dziecka, które zabieramy do sklepu z zabawkami. To dziecko chce zabrać do domu wszystkie zabawki, chce mieć każdą z nich (albo chociaż każdą kolejno na chwilę), a my mu każemy wybrać tylko jedną. Pod taką presją wyboru dziecko czuje się nieszczęśliwe i sfrustrowane i ostatecznie może się okazać, że nie jest w stanie wybrać żadnej z zabawek. Na tym przykładzie łatwo dostrzec to, że zmuszanie multipasjonatki do wyboru jednej pasji jest… bardzo złym pomysłem.

Ośmiornica ośmiornicy nierówna

Zanim ktoś ostatecznie uzna, że ten materiał jest o nim, i załamie się, że w takim razie nigdy nie będzie w stanie zdecydować się na jedną pasję, nigdy niczego nie skończy itd, itd, chciałabym napomknąć, że są różne rodzaje multipasjonatek. Zagadnienie to nie jest zero-jedynkowe. Gdybym miała siebie postawić na skali, gdzie na jej początku będzie specjalistka, a na drugim końcu multipasjonatka, umieściłabym się gdzieś koło siedemdziesiątego procenta. Nie jestem taką multipasjonatką, która co tydzień zmienia pasję lub która nawet przez miesiąc nie potrafi skupić się na jednej rzeczy, ale jestem ośmiornicą, która ma bardzo dużo zainteresowań i która na ścieżce kariery miała bardzo dużo pomysłów, jak na tych pasjach zarabiać. Było tego naprawdę dużo i opowiem o tym w kolejnym filmiku. Moja historia odkrywania, że jestem multipasjonatką, może być pokrzepiająca dla wielu osób, głównie dlatego, że jestem przykładem na to, że nie trzeba wybierać jednej rzeczy.

To nie tragedia

W tym miejscu chciałabym podkreślić, że odkrycie w sobie multipasjonatki nie jest wyrokiem, bo ośmiornice mają w sobie trzy supermoce. Są to cechy, których nie wolno ignorować i nie wolno ich spychać gdzieś głęboko w otchłań jako nieistotne. Są to rzeczy, które pomagają w rozwoju kariery, w zrozumieniu siebie i w odnalezieniu siły do dalszego działania.

Supermoce wielokrotnego użytku

Multipasjonatki mają niesamowitą zdolność do łączenia wielu rzeczy w jedną, spójną całość. Przykładem może być mój biznes Artystka na swoim, w którym połączyłam chęć prowadzenia własnej firmy, zainteresowanie sprzedażą (bo prowadzenie biznesu i zarabianie pieniędzy mnie jara) z uwielbieniem do malarstwa, znajomością środowiska malarskiego i wykształceniem. Ale to jest tylko jeden obszar moich zainteresowań. W ramach tej firmy wykonuję również szereg innych zadań, które pozwalają mi realizować inne pasje, do których zawsze mnie ciągnęło. Jest to np. fotografia i identyfikacja wizualna, ale tak jak wspomniałam wcześniej, szerzej opowiem o tym w kolejnym materiale. Natomiast na warsztatach i w kursach szczegółowo wyjaśnię, w jaki sposób można skutecznie łączyć ze sobą różne pasje.
Kolejną supermocą jest to, że multipasjonatki turbo-szybko się uczą. Przechodzą proces od stadium początkowego do zaawansowanego tak często, że nie mają problemu z tym, by znowu coś zacząć i by znowu uczyć się od początku. Jest to ogromną zaletą, ponieważ z taką samą łatwością multipasjonatka będzie zaczynała prowadzenie firmy. Biznes to ogrom rzeczy, których trzeba się nauczyć, ale dla multipasjonatki to nie jest żaden problem.
Trzecią supercechą jest to, że ośmiornice bardzo łatwo adaptują się w nowych sytuacjach. Widzę to u siebie bardzo wyraźnie. Bez względu na to, w jakim środowisku się znalazłam, bardzo szybko się do niego przystosowywałam, bardzo szybko wiedziałam, jak się w nim zachowywać i jak swobodnie w nim funkcjonować. Jest to genialna sprawa, bo daje przewagę chociażby w pozyskiwaniu lub obsługiwaniu klientów z różnych środowisk.Te trzy supermoce dotyczą tzw. umiejętności miękkich, ale to nie oznacza, że są one mniej ważne. Wręcz przeciwnie, wpływają one na różne obszary życia zawodowego i są na tyle uniwersalne, że sprawdzają się w każdej z wielu pasji.

Jedną rzecz warto zmienić od razu

Gdybym miała dać tylko jedną radę multipasjonatce, poradziłabym, żeby zmienić podejście i przestać postrzegać ten pociąg do różnych pasji jako udrękę, a zamiast tego pomyśleć, że to jest dar i zasób. Jeśli zrozumiesz, że to jest coś pozytywnego, zaczniesz zastanawiać się, jak to wykorzystać i co dobrego możesz z tym zrobić, a w konsekwencji zaczniesz działać z większym spokojem. Przestaniesz zadręczać się pytaniami, co robisz źle i co jest z Tobą nie tak? Przestaniesz też poddawać się presji wyboru jednej rzeczy, która na pewno często pojawia się ze strony osób obserwujących Cię z boku.

Czy coś jest z Tobą nie tak?

Materiał ten przygotowałam w konkretnym celu. Temat zainteresowania wieloma pasjami zgłębiam od 2017 roku i znam go od podszewki. Chociaż wiadomo o tym zagadnieniu nie od dzisiaj, nadal mówi się o nim zbyt mało. Widzę też, że eksperci i ekspertki biznesowe coraz częściej źle doradzają multipasjonatkom i popychają je w kierunku wyboru jednego hobby, podczas gdy droga prowadząca je do dochodowego biznesu opartego na pasji jest zupełnie inna niż dla specjalistek!Chciałam więc podkreślić, że jeśli jesteś multipasjonatką, wszystko jest z Tobą ok. Inaczej działasz, bo Twój mózg inaczej funkcjonuje. Nie ma w tym nic złego, jest to natomiast coś, co wymaga wyjątkowego traktowania, dlatego pamiętaj, że rady “powszechne”, które sprawdzają się w przypadku ekspertek, niekoniecznie sprawdzą się u Ciebie. Chciałabym również zachęcić Cię do postrzegania swojego zainteresowania wieloma różnymi pasjami jako coś pozytywnego, ale wymagającego naprawdę ostrożnego podejścia przy wybieraniu doradców. Pilnuj tego, by nie stłamsili oni w Tobie energii multipasjonatki i nie zmuszali Cię do obrania drogi, która nie jest z Tobą w zgodzie.

To dopiero początek

Mam nadzieję, że podobał Ci się ten artykuł, bo będą kolejne. Będzie też kurs online w tym temacie a już teraz możesz odebrać darmowy e-book “W pułapce multipasji”!

Też jesteś multipasjonatką? Masz wiele pasji i zastanawiasz się jak je połączyć, żeby Twój biznes wyglądał spójnie i profesjonalnie?

Odbierz prezent: mini-E-BOOK “W pułapce multipasji” czyli o tym, gdy nadmiar umiejętności, staje się problemem!

A jeśli zainteresował Cię post, możesz również oglądnąć filmik, który nagrałam w tym temacie!

1 reply on “Po czym poznasz, że jesteś multipasjonatką?”

  • Ożeszku! 40 lat czekałam na to, żeby się dowiedzieć kim jestem :). Dziękuje za ten wpis…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *